Pod datą 14 czerwca ponad 100 lat temu Księżna Daisy napisała w swoim pamiętniku :”Mój pierwszy koncert. Mam nadzieję, że będzie sukcesem. Zapewne odbyłby się dawno temu, ale Hans nie pozwolił mi śpiewać ” Niemieckie Księżne nie śpiewają publicznie „.
Od tego się wszystko zaczęło
Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless urodziła się 28 czerwca 1873 w północnej Walii. Jej przodkami byli królowie Anglii. Mimo rozlicznych koneksji, jej rodzina zaliczała się do zubożałej arystokracji. Podobnie jak w większości arystokratycznych rodzin żyjących w tamtych czasach, nie przykładano większej wagi do jej wykształcenia. Pod okiem opiekunek w domu rodzinnym uczyła się, tego co ówcześnie uważano za potrzebne, eleganckiego zachowania na salonach, obycia w towarzystwie, języka francuskiego, czy też robótek ręcznych.
W swoim pamiętniku dzieliła się wspomnieniami dotyczącymi nauczyciela śpiewu, pana Vanuchiniego z Florencji: “był zachwycony możliwościami mojego głosu i oświadczył mojemu ojcu, że będzie ze mną ćwiczył za darmo pod warunkiem, że nauczę się włoskiego i francuskiego i poświęcę się karierze śpiewaczki. Oczywiście, że byłam tym zachwycona; Od kolebki kochałam śpiew i teatr…“
Ze względu na kiepską sytuację finansową matka Daisy dokładała wszelkich starań, aby doprowadzić do jak najszybszego małżeństwa córki z Janem Henrykiem XV von Pless, jednym z najbogatszych mężczyzn w ówczesnej Europie. Daisy jako bardzo młoda, 17 letnia kobieta nie zdawała sobie sprawy, że stała się obiektem swego rodzaju transakcji handlowej. Po latach w pisanym przez siebie pamiętniku wyznała: „Nie wiedziałam wtedy, że właśnie zostałam kupiona”.

Po ślubie z Janem Henrykiem XV von Pless pełniła rolę księżnej pszczyńskiej, hrabiny von Hochberg i baronowej na Książu. Książę Henryk zapewnił żonie obiecane wystawne życie, liczną służbę, kosztowne stroje i klejnoty, a także niezliczone podróże zagraniczne, coroczne odwiedziny rodzimej Anglii. Daisy jednak nie czuła się szczęśliwa, brakowało jej miłości męża, dokuczało jej silne uczucie samotności.
Pustkę w swoim życiu próbowała wypełnić rozległą działalnością charytatywną. Księżna Daisy wykorzystywała kapitał swojego męża, aby pomagać osobom żyjącym w niedostatku. Dodatkowo mogła pochwalić się wspaniałym głosem i poczuciem rytmu. Swój talent muzyczny rozwijała w Paryżu pod opieką jednego z najwybitniejszych tenorów, Jana Mieczysława Reszke. Może właśnie dlatego swoją działalność społeczną zaczęła od organizowania koncertów charytatywnych, podczas których często sama śpiewała, budząc sprzeciw i oburzenie niemieckiej arystokracji. Dzięki uzyskanemu pozwoleniu i aprobacie ze strony męża na publiczne występy charytatywne w Berlinie, możliwe stało się zebranie na jednym z nich, rekordowej sumy pięciu tysięcy dwustu marek.

Wydarzenie, które zrealizowaliśmy jest swoistym hołdem złożonym Księżnej Daisy, kobiecie, która pomimo wielu przeciwności zawsze i z determinacją realizowała nawet najtrudniejsze przedsięwzięcia, przeciwstawiała się wielu obowiązującym konwencjom, potrafiła wykorzystać posiadane zasoby dla dobra wielu ludzi, zasłynęła jako jedna z najatrakcyjniejszych kobiet, autorka pamiętników, pacyfistka, zaangażowana filantropka, ikona stylu. Pisano o niej w gazetach nawet w najodleglejszych zakątkach świata, zachwycając się jej urodą, wyczuciem stylu i ogromnym sercem dla potrzebujących. Zostawiła po sobie trwały ślad w świadomości sobie współczesnych, a kolejnym pokoleniom służy jako ogromne źródło inspiracji.
Nasze wydarzenie podzieliliśmy na dwie części, 14 czerwca w rocznicę jedynego publicznego występu Księżnej odbył się koncert „Królowa nocy” .



Zaczęliśmy od rekonstrukcji wjazdu Księżnej na dziedziniec zamkowy w pięknym kabriolecie replice Mercedes-Benz Gazelle Kit-Car o pięknym, subtelnym wyglądzie. W rolę Księżnej wcieliła się gwiazda wieczoru Ewa Paprotna, artystka, śpiewaczka na stałe mieszkająca w Wiedniu. Księżną na zamkowym dziedzińcu powitali goście, a z zamkowego balkonu rozległ się dźwięk trąbek w wykonaniu muzyków Andrzeja Filipka i Jana Mikuły.


Po uroczystym powitaniu wszyscy goście udali się do Sali Maksymiliana. Uczestników wydarzenia przywitała i całość poprowadziła dziennikarka Beata Dżon – Ozimek. Z dokonaniami i życiem Księżnej Daisy zapoznała Nas przewodniczka w Zamku Książ – Anna Motyka. Ewa Paprotna – „Księżna Daisy” rozpoczęła koncert „Królowa nocy” przepiękną arią z Opery „Czarodziejski Flet” W. A. Mozarta, w wykonaniu artystki usłyszeliśmy słynną arię Violetty „Estrano …Sempre Libra” G. Verdi z opery „ La Traviata” , w trakcie koncertu wysłuchaliśmy zachwycającego wykonania na skrzypce i fortepian romansu „ Ne poj krasawica pri mne” S. Rachmaninowa w wykonaniu wałbrzyskich filharmoników Pawła Stuczyńskiego – fortepian, Włodzimierza Brzezińskiego– Skrzypce. Na zakończenie usłyszeliśmy zachwycająco pięknie wykonaną arię Lalki z Opery „Opowieści Hoffmana” J. Offenbacha. Solistce w czasie koncertu towarzyszyli wspaniali muzycy Paweł Stuczyński- fortepian oraz Włodzimierz Brzeziński – skrzypce. Artyści swoim muzycznym kunsztem zachwycili publiczność, były kwiaty, gromkie brawa, owacje na stojąco.



Autor filmu Arkadiusz Hetmańczyk Zespół Szkół Politechnicznych „Energetyk” w Wałbrzychu.
Foto. – Mariusz Krusiński.
Zaproszenie na koncert Królowa nocy ( Muzyczne radio – wywiad z Ewa Paprotna i Mariola Fanselow)
Zobacz galerię: