Spacer „Róże Księżnej Daisy”

RÓŻE KSIĘŻNEJ DAISY

Kontakt z przyrodą odgrywał bardzo istotną rolę w życiu Księżnej von Pless już od najmłodszych lat. Daisy ceniła, prostotę, urok i piękno kwiatów. Zapach fiołków, piwonii, heliotropu, bzów wprawiał ją zawsze w dobry nastrój. Dzieciństwo spędzone w ogrodach projektowanych przez  matkę wywarło na nią ogromny wpływ, budziło tęsknotę za okresem dzieciństwa spędzonym w rodzinnym kraju.

Tuż po ślubie księciem pszczyńskim i przeprowadzce z małżeństwa Hochberg z Pszczyny do zamku Książ rozpoczął się nowy okres w życiu Daisy. Księżna doceniła malownicze położenie oraz piękno przyrody  otaczającej  mury rezydencji.  Wprowadziła kilka udogodnień, które sprawiły, że zamek nabrał  angielskiej lekkości, stał się wygodniejszy, zyskał również na atrakcyjności. Zmiany zaszły nie tyko we wnętrzach zamkowych pomieszczeń ale również w ogrodach okalających jej nowy dom. Książe na Pszczynie i Książu Jan Henryk  XV von Pless nie podzielał wizji swojej żony do tworzenia naturalnego ogrodu, preferował blichtr, na jego uznanie zasługiwały kwiaty takie jak np. storczyki, do których jego żona czuła awersję, gdyż jej zdaniem wyglądały jak ze złota. W jej nowej ojczyźnie myślenie o ogrodach różniło się zdecydowanie od  jej marzeń i wspomnień o angielskim ogrodzie, jaki pamiętała z dzieciństwa. Mimo braku akceptacji ze strony męża Daisy zabrała się z pasją do realizacji swojego pomysłu. Za sprawą ogrodnika sprowadzonego z rodzinnego Newlands  ogrody zyskały  styl angielski. Daisy  przy tworzeniu ogrodów w Książu, korzystała z  wiedzy  i doświadczenia swojej matki, ona wskazywała, najwłaściwsze miejsca do posadzenia krzewów i  kwiatów.

Zamek w Książu otacza zachwycający park i ogrody tarasowe angielskim stylu. Spacer po historycznych ogrodach, to ogromna  przyjemność. Zachwycająca roślinność, piękne rzeźby, fontanny, tarasy.

Naszą przewodniczką po tym magicznym miejscu była Anna Motyka. Słuchając porywającej opowieści mieliśmy okazję cofnąć się myślami do czasów, w których po ogrodowych ścieżkach stęskniona za ojczyzną, przechadzała się Księżna Daisy. W czasie spaceru poznaliśmy  prawdziwą historię legendarnego kilkumetrowego naszyjnika z pereł. O tym, że naszyjnik istniał naprawdę mogliśmy się przekonać oglądając słynną fotografię półleżącej Daisy  wykonaną w londyńskim studio fotograficznym. W czasie spaceru Anna Motyka zademonstrowała  kilku metrową replikę słynnego naszyjnika.

 Nasz herstoryczny  spacer zakończył się na największym ze wszystkich tarasów.  Na Tarasie Zachodnim, tam  czekał na nas podwieczorek przygotowany przez Rzemieślnicza Branżowa Szkoła I stopnia im. Stanisława Palucha. Wszyscy goście popijając aromatyczną kawę mieli okazję podzielić się wrażeniami ze spaceru, jednocześnie podziwiając widok na ogrodowe fontanny, okolone kompozycjami z kwiatów, dekoracyjnych traw, pięknie przyciętych bukszpanów oraz doskonale widoczne  skrzydło zachodnie zamku z dwiema basztami, basztę Białą oraz basztę Jerzego, w której mieścił się dawniej pokój Aleksandra, ukochanego syna księżnej Daisy von Pless.

„ Królowa Nocy” – https://www.youtube.com/watch?v=EQtFqNKoRa0

Zdjęcia z wydarzenia Mariusz Krusiński.