Czy emigracja jest kobietą?
Emigracja ma dwa oblicza z jednej strony ukazuje się jako doświadczenie pozytywne z drugiej wskazuje zagrożenia i trudności, z którymi trzeba się zmierzyć po podjęciu decyzji o emigracji.
„Żeby odpowiedzieć na to pytanie: Czy emigracja jest kobietą, trzeba zobaczyć jakie cechy ma, to zjawisko” – Sandra Uzule Fons (Łotwa).
„Piękny temat. Czy emigracja jest kobietą. Obserwuję, to od wielu lat mieszkając w Stanach. Emigracja tylko może być kobietą. My kobiety zabezpieczamy, to aby nasze dzieci mówiły w języku kraju z którego pochodzą” – Dorota Tułodziecka Adams (Stany Zjednoczone Ameryki).
„Zdecydowanie TAK. Powiem zdecydowanie tak, dlatego że rzucenie na szeroką falę, na szeroką wodę emigracji jest, to niesamowite odnalezienie siebie” – Dorota Aleksandra Trepczyk (Austria).
„Emigracja jest kobietą, oczywiście że tak, bo emigracja wymaga siły, emigracja wymaga poświęcenia, zaciskania zębów…czasami. Emigracja, to wielka ciekawość, co jest cechą kobiet. Ciekawość świata, kultur, poznanie ludzi…”- Agata Pilitowska (Kanada).
„TAK! Emigracja jest kobietą. Silną kobietą.” – Dominika Chruściel (Austria).
„Emigracja ? Dla mnie emigracja…Ja poznałam siebie, taką jaką bym nigdy nie była…” – Dorota Zapiór Opieka (Austria).
„Biorąc pod uwagę moje losy, mogę powiedzieć że jak najbardziej TAK, ponieważ utożsamiam się z kobiecością i emigracją, w tej chwili …” – Krystyna Ostręga (Austria).
Do rozmowy zaprosiłam siedem kobiet, siedem różnych historii i siedem różnych spojrzeń na emigrację. Sześć z nich poprosiłam o nagranie krótkiej trzyminutowej wypowiedzi i udzielenie odpowiedzi na pytanie, jak wygląda emigracja z kobiecej perspektywy? Czy ich zadaniem „Emigracja jest kobietą?”. Jakie były wnioski możecie przekonać się sami słuchając rozmowy nagranej na naszym kanale You Tube.